Obserwatorzy

Trochę kultury #2

CZEŚĆ!
Dziś mam leniwą sobotę, zupełnie się nie wyspałam i nie mam siły na razie pisać czegoś mądrego. Dlatego dodam już jakiś czas temu przygotowany post dotyczący serialów, które oglądam :)


DEXTER



"Dexter" opowiada historię młodego mężczyzny. Z pozoru dobry obywatel, cichy, spokojny człowiek, technik pracujący w policji. Dexter umawia się z równie spokojną kobietą - Ritą, która ma dwójkę dzieci i nieszczęśliwy związek za sobą.
Brzmi bardzo grzecznie, czyż nie? Jakie zdziwienie spotyka widza, który zauważa, że bohater ma pewnego bzika na punkcie krwi. Właśnie nią się zajmuje na co dzień w swojej pracy, niektórzy patrząc na niego uznają, że jest psychopatą.
Cóż, jest w tym ziarnko prawdy. Bo w godzinach pracy Dexter ma bardzo niekonwencjonalne hobby, zabija ludzi. Bohater odnajduje ukojenie w morderstwie. Ma jednak swój kodeks, którego się trzyma.



Z początku możemy źle oceniać bohatera, który mimo wspaniałych pozorów, okazuje się mordercą, ale po kilku odcinkach zaczynamy go lubić i wręcz trzymamy kciuki za powodzenie jego działań.

Przy pierwszych odcinkach odrobinę się nudziłam, potem serial mnie wciągnął, choć zdarzały się momenty, które mnie nie zadowalały. Jednak wynagradzają mi to odcinki, podczas których w napięciu czekałam co się stanie.
Właśnie taki jest serial, trzyma w napięciu. Możemy śledzić doskonałą grę głównego bohatera, jego perfekcyjnie uknute intrygi, prawie wszystko ma z góry ustalone, rzadko działa impulsywnie.




Nie spodziewałabym się, że ten serial mnie wciągnie, okazało się, że po obejrzeniu tych kilku sezonów z napięciem czekałam na ukazanie się sezonu ósmego, który naprawdę mnie zaskoczył, chyba najbardziej ze wszystkich.

Ostatecznie powiem, że mimo niektórych niezbyt ciekawych momentów, mogę polecić ten serial :)



I jeszcze propozycja druga :)

Serial również kryminalny, ale tym razem bohater nie morduje. Powszechnie znany detektyw, który wraz ze swym przyjacielem rozwiązuje nawet najtrudniejsze zagadki.



SHERLOCK


Historia genialnego detektywa została przeniesiona do współczesnego Londynu, co według mnie jest doskonałym zabiegiem.
Myślę, że postaci Sherlocka Holmesa nie muszę nikomu przybliżać? 
Ekscentryczny detektyw, który może każdego zdefiniować na podstawie krótkiego spojrzenia. W serialu często przedstawione jest to, jak on postrzega innych, każdy szczegół i pojawiający się na ekranie opis pokazują, jak spostrzegawczy jest bohater.
Benedict Cumberbatch doskonale nadaje się do tej roli, po obejrzeniu pierwszego odcinka nie wyobrażam sobie nikogo innego wcielającego się w Sherlocka. Martin Freeman dotrzymuje mu kroku, dr Watson wcale nie chowa się w cieniu, choć brakuje mu szóstego zmysłu, wiele wnosi do serialu i nierzadko pomaga rozwiązać sprawę.

Od razu możemy zaobserwować nić porozumienia między bohaterami, którzy poznają się w pierwszym odcinku. Z nieznajomych sobie ludzi stają się przyjaciółmi. Są to dwie osobliwe postacie, które nie mogą się dostosować do ogólnie przyjętego schematu, są po prostu inni. Sposób, w który zaczynają pojmować siebie nawzajem jest dla mnie w pewien sposób niesamowity.



Ogromną wadą tego serialu jest fakt, że każdy sezon ma tylko 3 odcinki. Jednak jest to choć trochę wynagrodzone faktem, że każdy odcinek trwa półtora godziny :)
Drugi sezon zakończył się bardzo zaskakująco i nie mogę się doczekać aż przysiądę do sezonu trzeciego.

Nie wiem czy tylko ja się tego doszukałam, ale mam wrażenie, że często poruszany jest tu temat homoseksualizmu. Kilkakrotnie Sherlock i John są posądzani o bycie parą, sami o tym rozmawiają. Nie wiem co o tym myśleć, bo czasem istnieje pewne napięcie, ich relacja jest dość specyficzna i być może przeradza się w miłość, ale czy to miłość partnerska? Powiedziałabym, że bardziej braterska, ale w ich przypadku ciężko być pewnym czegokolwiek.


Oglądacie któryś z wymienionych seriali?
Może znacie jakieś inne warte obejrzenia seriale? Z chęcią się z nimi zapoznam :)
Buziaki!


10 komentarzy:

  1. Dextera bardzo lubiłam, chociaż pierwsze sezony były najlepsze ;) Końcówka trochę mnie zdziwiła ;) "Doskonała gra głównego bohatera" -zgadzam się ;)
    Sherlocka ogląda moja koleżanka i mówiła, że fajny ;)
    Sama oglądałam mnóstwo seriali - w tym roku pochłonęłam Pretty Little Liars, Przygody Merlina, a teraz oglądam Skins ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pretty Little Liars też oglądam, choć robi się coraz cięższy ;)
      No i Skinsów lubiłam bardzo!

      Usuń
  2. Ja oglądam "Pamiętniki wampirów", dopóki go nie zaczęłam oglądać to myślałam, że będzie nudny i głupi :P A tu takie zaskoczenie, nawet mój chłopak się wciągnął w oglądanie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak mam czasem, seriale potrafią zaskoczyć :)

      Usuń
  3. "Elementary" jest ciekawy, bardzo podobny do sherlocka, polecam jeszcze "Suits" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suits jest na liście do obejrzenia, Elementary nie znam za bardzo, na pewno zobaczę, co to :)

      Usuń
  4. Nie oglądałam jeszcze nigdy tych seriali z te względu, że nigdy nie mam na nic czasu. Jedynym serialem, którego obejrzałam wszystkie odcinki były Słodkie kłamstewka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PLL też oglądam :)
      Ja czasu niby nie mam, ale na serial zawsze znajduję!

      Usuń
  5. Uwielbiam Dextera! Wypatrzony od deski do deski :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam te seriale, ale żadnego nie oglądałam ;) O Sherlocku duzo słyszałam i planuje obejrzeć jeden odcinek i sprawdzić, czy zachęci mnie o dalszego oglądania ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mnie cieszy każdy Wasz komentarz, zapraszam więc, do pozostawienia jakiegoś.
Na Wasze komentarze odpowiadam pod nimi, bo wtedy jest to bardziej zrozumiałe niż wyrwane z kontekstu zdania pod notkami dotyczącymi czegoś zupełnie innego :)
Zawsze chętnie odwiedzam blogi moich komentujących, nie musicie się o to upominać. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...