Silikony są substancjami oleistymi, które mają za zadanie wygładzanie naszych włosów, ułatwianie ich rozczesywania. Budują powłokę ochronną na włosie, co sprawia wrażenie, że jest zdrowszy. Silikony chronią włosy przed uszkodzeniami mechanicznymi. Niektóre zmywają się samą wodą, inne odżywką, łagodnym szamponem, a czasem potrzeba SLS (Sodium Lauryl Sulfate).
Tabelka z wizaz.pl |
ROZPUSZCZLNE W WODZIE
- dimethicone copolyol
- lauryl methicone copolyol
- hydrolyzed wheat protein hydroxypropyl polysiloxane
- silikony z PEG na poczatku - im większa cyfra występuje przy PEG tym większa jest jego rozpuszczalnośc w wodzie. PEG poniżej 4 jest nierozpuszczalny w wodzie.
NIEROZPUSZCZALNE W WODZIE, ŁATWO USUNĄĆ ŁAGODNYM SZAMPONEM (np. Facelle, Babydream)
- amodimethicone
- beheonoxy dimethicone
- dimethicone
- dimethiconol
- phenyl trimethicone
WYMAGAJĄCE SULFATES DO ZMYCIA
- simethicone
- trimethylsiloxysilicates
- trimethicone
- trimethylsilylamodimethic one
ODPAROWUJĄCE Z WŁOSA, (do zmycia wystarczy odżwyka)
- cyclomethicone
- cyclohexasiloxane
- cyclopentasiloxane
- cyclotetrasiloxane
- octamethyl cyclotetrasiloxane
Niektóre włosy lubią zostać potraktowane czasem silikonami, ale moje akurat chyba doskonale sobie radzą bez nich. Dotychczas zauważyłam tylko poprawę ich stanu, nie widzę, żeby jakoś bardziej się niszczyły itp.
O wiele gorszym oblepiaczem jest polyquaternium. Polyquaternium nabudowuje się na włosie i o trudniej jest go usunąć. Sprawia, że włosy są obciążone.
Zaś z drugiej strony:"Najbardziej problematycznym polyquatem jest Polyquaternium-10. Z jednej strony jest najbardziej efektywny w pielęgnacji włosów, z drugiej ma największą tendencje do nadbudowywania. Lepszym wyborem będzie Polyquaternium-7 lub Guar Hydroxpropyltrimonium Chloride."
"Polyquat 7 i 11 wydają się być najcięższe i najtrudniejsze do usunięcia, gdy nie używasz szamponu. Nie wydaje mi się, żeby Polyquaternium-10 był aż tak trudny do usunięcia. Chlorki dobrze sobie radzą z jego usuwaniem."
"Guar Hydroxpropyltrimonium Chloride jest interesującym składnikiem - świetnie odżywia, ale trzeba być ostrożnym, bo zbyt dużo może przekarmić włosy i spowodować puszenie"
Widać, że tak naprawdę nie mamy wielu wiadomości o tym jak zachowuje się Polyquaterium. W metodzie CG jest on odstawiany jako oblepiacz.
Buziaki!
Moje włosy nie lubią zbyt dużej ilości silikonu. Szampony kupuję bez, ale odżywki z silikonem. Dzięki temu moje włosy są szczęśliwe i gładkie ;) Powiedz mi czy każdy silikon można zmyć SLS? Bo w tabelce przy 3 ostatnich pozycjach są lżejsze detergenty.
OdpowiedzUsuńSLS zmywa wszystkie silikony.
UsuńTak naprawdę sprawa się trochę komplikuje z polyqaternium, bo różne źródła podają różne wersje, ale przy kilku porządnych myciach SLS powinno być w porządku ;)
Ja staram się unikać silikonów. Toleruję je tylko w minimalnych ilościach.
OdpowiedzUsuńWażne informacje;)Lubię silikony raz na jakiś czas:)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący post. Pierwszy raz spotykam się z wytłumaczeniem co i jak z tymi silikonami. A jakie mogą być skutki tego, że silikony nie zostaną zmyte z naszych włosów?
OdpowiedzUsuńjak nie zostaną zmyte, to się nabudowują i tworzą na włosie warstwę, która może pełnić funkcję ochronną, ale także być przeszkodą dla składników, które są dobre dla włosów ;)
UsuńRzadko używam silikonów. Zauważyłam iż moje włosy lubią szampon z silniejszym detergentem raz na jakiś czas.
OdpowiedzUsuńbardzo przydatne :) ułatwia rozszyfrowywanie składów, które czasem brzmią jak zaklęcia
OdpowiedzUsuńJa z nazw i skłądników jestem kompletnie zielona !
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze, że nie znam się w ogóle na tym..
OdpowiedzUsuńJa też;(
OdpowiedzUsuńJa staram się wybierać szampony bez silikonów ale nie zawsze mi się udaje bo zapamiętanie tego jest dla mnie czarną magią. Aczkolwiek od kiedy się staram, zauważyłam u siebie ogromną poprawę :)
OdpowiedzUsuńOd kiedy nie używam szamponów z silikonem, zniknął problem z łupieżem
OdpowiedzUsuń