Cześć!
Ostatnio się opuściłam jak nie wiem, ale już niedługo maturka i będę miała więcej czasu (tak się mówi, potem okazuje się, że jest tylko gorzej ;) ).
Ale przechodząc do meritum chciałam się wytłumaczyć i pochwalić, czemu nawet w weekend nie ruszyłam się, żeby coś napisać.
Ano powód jest bardzo prosty - zawitałam do Wrocławia. Skuszona wdziękami tego odległego miasta, zdecydowałam się wraz z koleżankami wybrać się tam w celu rozluźnienia przed maturą. W końcu nie musimy się uczyć, prawda? ;)
W każdym razie w piątek o wspaniałej godzinie 3.30 wstałam promienna i pełna energii pojechałam na dworzec. Co mnie zaskoczyło, to pociąg, który był zadziwiająco wygodny, dużo miejsca, klimatyzacja i nawet gniazdka przy fotelach były. No żyć, nie umierać!
Zajechałyśmy do Wrocławia i szczęka mi opadła już na dworcu - bardzo ładny. Nie ma co porównywać do warszawskiego Dworca Centralnego.
No potem dojazd do hostelu, mała wycieczka i podziwianie urody miasta, które zaskakiwało mnie z każdą chwilą. Bardzo klimatyczne miejsce, warto do niego wrócić.
Chylę czoła przed Rynkiem, który jest naprawdę piękny zarówno w dzień jak i w nocy. Mam kilka skromnych zdjęć, które pokażę, a potem postaram się wyżebrać coś od dziewczyn :)
Pałac Kultury o 5 rano, mogło być takie ładne zdjęcie, ale się trochę rozmazało, choć i tak mi się podoba. Jakiś taki fajny nastrój był o tej porze.
Trochę pięknego widoku, niestety ludzie mi wleźli. A też nie chciałam stać pół godziny i czekać, aż będzie wolna przestrzeń, bez ludzi.
No i jedno z ulubionych - bańki mydlane na Rynku. Panowie robili takie ogromne bańki, że musiałyśmy się zatrzymać i zrobić zdjęcia. Do tego strasznie mi ię podobają budynki w tle - jak mówiłam piękne miasto, architektura wspaniała.
To tak krótko o moim weekendzie, żeby Wam nie nudzić opowiadaniami. :)
Mamy tu jakieś Wrocławianki? Byłyście we Wrocławiu? A może polecacie odwiedziny jakiegoś innego pięknego miasta w Polsce? :)
Buziaki! I obiecuję poprawę!
Ja mam blisko do Wrocławia i co jakiś czas tam wpadam. Poza tym jak dla mnie to najlepsze miasto przesiadkowe (jak się jeździ po Polsce polskim busem :D). Akurat w środę teraz jadę na szkolenie, ale raczej nie zawitam na starówkę.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze polskim busem nie jeździłam, może też warto zacząć :)
Usuńpiękny rynek :) ja jeszcze nigdy we Wrocławiu nie byłam, muszę to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie musisz to nadrobić! :)
UsuńWrocław piękne miasto ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100% :)
Usuńja byłam wczoraj w łodzi - nie ma to jak takie szybkie zwiedzanie :)
OdpowiedzUsuńfajnie pozwiedzać, ale jednak trochę czasu więcej się przydaje ;)
UsuńWrocław jest piękny. Musze się tam kiedyś znów wybrać, na chociaż jednodniową wycieczkę. :)
OdpowiedzUsuńJa polecam Kraków, ale to chyba oczywiste, że tutaj jest pięknie. :) Poza tym wbrew powszechnie panującej opinie w Łodzi można znaleźć kilka miejsc-perełek. :)
do Łodzi też się chętnie wybiorę. W Krakowie kiedyś byłam, ale dawno to było dawno, muszę znowu pojechać :)
UsuńZgadzam się z tobą, Wrocław jest piękny! :D Uwielbiam to miasto mimo wiecznych korków i wiecznych remontów głównych dróg!
OdpowiedzUsuńA zwiedziłaś Ostrów Tumski?
UsuńJa tam ani korków ani remontów nie widziałam, więc nic mi nie zaburzyło widoków!
UsuńNie zwiedzilam :( Mam powód, żeby jechać jeszcze raz!
Wrocław piękny, to prawda :)
OdpowiedzUsuńAle piękne widoczki. Byłam we Wrocławiu raz w życiu i bardzo mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńja też jak na razie raz, ale chyba będę to nadrabiać :)
UsuńJa byłam we Wrocławiu tylko raz i szczerze powiem, ze to miasto jest bardzo urokliwe.
OdpowiedzUsuńpo prostu ma w sobie ten klimat!
UsuńWroclaw <3 :)!!! Pochodze spod Wroclawia i teskno mi za tymi widokami ;)
OdpowiedzUsuńno nie dziwię się! mi też trochę tęskno, choć dużo czasu tam nie spędziłam ;)
UsuńTeż mam zdjęcie z bańkami :))
OdpowiedzUsuń