W końcu udało mi się wypróbować maskę, o której od tak dawna marzyłam :)
Zapach jest ładny, kojarzy mi się z jakimiś perfumami. Ale nie jest nachalny, niestety nie czuć go za bardzo na włosach po zmyciu.
Konsystencja jest niezbyt gęsta, ale mimo to odżywka jest dość niewydajna. Lubię mieć poczucie, że mam odżywkę na włosach, a tu trzeba nałożyć sporo a i tak za bardzo nie czuję jej obecności. Pewnie z czasem nauczę się jej odpowiednio używać, ale trudno mi jest pokryć wszystkie włosy małą ilością.
Jednakże działanie wynagradza słabą wydajność. Odżywkę trzymałam na włosach kilka minut, przy zmywaniu czułam, że są miękkie i przyjemne. Po wyschnięciu włosów ujrzałam efekt, który przewyższył moje oczekiwania. Lśniące, miękkie i gładkie. Po prostu świetny produkt, który robi na moich włosach dokładnie to, czego chcę :)
Odżywka kosztuje coś koło 20zł.
Moja pochodzi ze sklepu Skarby Syberii.
Miałyście tę maskę? Lubicie rosyjskie kosmetyki?
Buziaki!
Ja się czaję na tę z chili na porost włosów ;D
OdpowiedzUsuńtę też chętnie wypróbuję :>
UsuńJa lubię tą z efektem laminowania<3
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam, ale wszystko przede mną!
UsuńNastępnym razem biorę coś od Love2mix :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opakowanie, a skoro działanie dobre to czego mozna chcieć wiecej;)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńJa uwielbiam tą linnię z efektem laminowania, bo laminowania samego w sobie moje włosy nie znoszą,a tutaj mam ten efekt, bez szkód dla nich :D polecam Ci!
OdpowiedzUsuńdzięki! Na pewno chętnie wypróbuję.
UsuńCiekawa jestem jak samo laminowanie by się moim włosom podobało :)
i ja mam na nią ochotę ;)
OdpowiedzUsuńwarto :) ja zwlekałam i teraz nie wiem, dlaczego tak długo mi to zajęło!
Usuń20 zł to niemało za taką pojemność i słabą wydajność ale jej działanie mnie zaciekawiło i na pewno ją wypróbuję :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńrzeczywiście nie jest to półdarmo, ale rosyjskie kosmetyki tak mają jednak.
UsuńWłaśnie, czasem warto wypróbować mimo ceny :)
Ciekawa się wydaje ;)) Tylko co oni mają z tą konsystencją i wydajnością (tak patrząc też na maskę drożdżową Babuszki Agafii... xD).
OdpowiedzUsuńno własnie, ciekawe to jest. Taka ich uroda niestety. Nie ma ideałów ;)
UsuńMoże się skuszę :D Naprawdę śliczne opakowanie. Lubię czarne opakowania, wtedy kosmetyki wydają się hmm... elegantsze :) No powiedzmy, ze to mam na myśli :D
OdpowiedzUsuńdoskonale rozumiem, mi też się wydają takie eleganckie, od razu milej się używa ;)
UsuńEfekt, który udało Ci się osiągnąć sprawia, że bardzo poważnie rozważam jej zakup :)
OdpowiedzUsuńrozważaj, sama byłam zdziwiona tym efektem. Już dawno nie miałam takiego wow ;)
UsuńChyba wypróbuję z ciekawości - może i u mnie się tak fajnie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że się sprawdzi :)
UsuńWygląda ciekawie a po Twojej recenzji może się i ja skuszę na jej wypróbowanie :-)
OdpowiedzUsuńwarto się skusić :)
UsuńUwielbiam czytać o takich produktach! Bardzo kuszą oj bardzo!
OdpowiedzUsuńJest niedroga więc może wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy żadnego rosyjskiego kosmetyku, ale może w najbliższym czasie to się zmieni, bo wszelkiego rodzaju maski do włosów uwielbiam.
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie muszę wypróbować ;) Mam ochotę na tą z chilli, ale tą też chętnie przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńja jeszcze niczego nie miałam, ale niedługo zamierzam skarby syberii wprowadzić do oferty a to znaczy, że będę je testować
OdpowiedzUsuńjawi się interesująco, szkoda, że ma silikon:(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
Jeszcze jej nie mialam ale jestem jej bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńmuszę ją wreszcie wrzucić do koszyka przy następnych zakupach ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że produkt się u Ciebie sprawdził. Ja go nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńMam z tej firmy maskę z efektem laminowania i jest genialna :)
OdpowiedzUsuńU mnie za to średnio się sprawdziła ;/
Usuńostatnio zastanawiałam się nad zakupem mojego pierwszego produktu tej marki (szamponu), ale ostatecznie zrezygnowałam. Jednak myślę, że w końcu się skuszę!
OdpowiedzUsuń